THE LITTLE BLACK DRESS FOR PLUS SIZE!



Trudno znaleźć coś, co będzie lepiej łączyło klasykę i nowoczesność niż "mała czarna". Powinna być krótka, maksymalnie przed kolano, prosta, obowiązkowo w czarnym kolorze. Została wprowadzona na rynek w latach 20-tych XX wieku przez Coco Chanel. W zamyśle projektantki, sukienka ta miała być praktyczna, aby nie było na niej widać plam, w neutralnym kolorze, w ponadczasowym fasonie i miała sprawiać aby kobieta czuła się w niej fenomenalnie!



Magazyn Vogue określił "małą czarną" nazwą "Ford", ponieważ tak jak samochody Henry'ego Forda była ona szeroko dostępna i w jednym kolorze. Do dziś jest uważana za podstawę damskiej garderoby. 
Taka sukienka nadaje się na każdą okazję. Jeśli dobierzemy do niej klasyczne czółenka i marynarkę sprawdzi się jako eleganckie ubranie na specjalne okazje. Możemy zdecydować się na baleriny i sweter, wtedy okaże się idealna na mniej formalne "bieganie" po mieście. Możemy również poeksperymentować i potraktować "małą czarną" jako bazę naszych modowych eksperymentów. Wszystko zależy od okazji i naszej fantazji.
Przeglądając oferty sklepów internetowych i sieciówek zauważyłam, że większość z proponowanych tam modeli jest albo przeznaczona jedynie dla osób z figurą modelki, albo jej krój kompletnie nie sprawi, że poczujemy się w nim seksownie. Zatem moją uwagę przyciągnęły blogi modowe dla kobiet plus size. To prawdziwe kopalnie inspiracji dla takich kobiet jak ja, czyli z większym biustem i pupą. Przygotowałam dla Was kilka modeli, które zrobiły na mnie wrażenie i są odpowiednie dla kobiet z większym rozmiarem.
Ponieważ w dzisiejszych czasach inaczej podchodzi się do klasyki, tak i "mała czarna" ewoluowała w swoim kroju i znaczeniu. Nie chcemy aby była tylko klasyczna i dopasowana do naszej figury tak abyśmy czuły się seksownie. Przede wszystkim chcemy w niej robić wrażenie! 
Zmiany w takim postrzeganiu najbardziej widać wśród posiadaczek krągłości. Według mnie, doprowadziła do tego modowa "dyskryminacja" większych rozmiarów. Dziewczyny, które chciały ładnie wyglądać, a nie mogły niczego wyszukać w sklepach, były zmuszone do użycia fantazji i samemu podjąć wyzwanie dopasowania do siebie czarnej sukienki. 
Dziś czarna sukienka wcale nie musi być cała czarna, ważne aby łączyła klasykę i nowoczesność, podkreślała figurę i maskowała niedoskonałości, a kobieta musi się w niej czuć jak milion dolarów <3











































źródło: Nadia Aboulhosn | internet | Wikipedia | Girl with curves

0 komentarze :